Bez względu na to, jak emocjonalnie zareagujemy na odmowę bliskiej osoby, istnieje kilka pytań, które warto sobie wówczas zadać, aby wykorzystać tę sytuację do zbliżenia się do siebie, zamiast wycofywać się w smutku lub złości.
Często refleksja nad tym, co czuje druga strona może nam pomóc nie tylko lepiej poradzić sobie z odmową, ale także lepiej zrozumieć potrzeby drugiej osoby. W ten sposób niespodziewana odmowa, zamiast dzielić, paradoksalnie może przyczynić się do zbliżenia dwojga ludzi.
Załóżmy, że coś jest dla Ciebie bardzo ważne. Możesz to osiągnąć prosząc o pomoc partnera lub partnerkę. Zbierasz się w sobie, podchodzisz do bliskiej osoby i w najlepszych intencjach rozpoczynasz zaplanowaną sekwencję zdarzeń. Uśmiechasz się, tłumaczysz o co chodzi, naprawdę się starasz. Druga strona z wyrozumiałością przytakuje, stara się Ciebie zrozumieć i nawet stwierdza, że faktycznie potrzeba Tobie tego, o co prosisz i wydaje się to dla Ciebie bardzo ważne. Na koniec słyszysz stanowcze NIE!? Czy ktoś tutaj się z Ciebie nabija!?
Odmowa może nas zbliżyć do drugiej osoby
Pierwszy krok, aby lepiej sobie poradzić z odmową polega na przyjęciu do wiadomości, że prośba to nie magiczne zaklęcie i ktoś może nam zawsze odmówić. Jeśli dopuścimy do siebie taką ewentualność i ją zaakceptujemy, będzie nam łatwiej pogodzić się z odmową i zareagować inaczej, aniżeli poprzez złość i agresywne „Ale dlaczego!?”, co często bywa automatyczną reakcją. Choć wydaje się oczywiste, że poproszenie kogoś o coś bardzo uprzejmie nie oznacza, że zawsze osiągniemy to, co sobie założyliśmy, to warto sobie to jednak uświadomić i pomyśleć: „Bardzo mi na tym zależy, ale mogę się spotkać z odmową”.
Nasza reakcja emocjonalna na odmowę będzie zależała od tego jak bardzo pragneliśmy spełnienia naszej prośby i jak bardzo udało nam się przekonać samych siebie, że prośba na pewno zostanie spełniona. Bez względu na to, jak emocjonalnie zareagujemy na odmowę bliskiej osoby, istnieje kilka pytań, które warto sobie wówczas zadać, aby wykorzystać tę sytuację do zbliżenia się do siebie, zamiast wycofywać się w smutku lub złości. Często refleksja nad tym, co czuje druga strona może nam pomóc nie tylko lepiej poradzić sobie z odmową, ale także lepiej zrozumieć potrzeby drugiej osoby. W ten sposób niespodziewana odmowa, zamiast dzielić, paradoksalnie może przyczynić się do zbliżenia dwojga ludzi
Pomocna jest empatia
Łatwiej będzie nam pogodzić się z odmową, jeśli spróbujemy empatycznie podejść do drugiej strony i zrezygnujemy z automatycznego założenia, że ktoś jest zwyczajnie „nie miły, złośliwy” itp. Jaki może być człowiek, który odmawia nam w sytuacji, gdy tyle energii włożyliśmy w sformułowanie prośby!? Porzućmy tego typu rozważania. Bardzo ważne jest, aby choć na moment zrezygnować z takiego założenia. Nawet, jeśli na 100% w naszej ocenie padliśmy ofiarą ludzkiej złośliwości. Warto to zrobić chociażby po to, aby złapać trochę dystansu i zadać sobie kilka pytań:
- Jakie potrzeby drugiej osoby mogą się według ciebie kryć za odmową?
- Jakie potrzeby tej osoby mogłyby Twoim zdaniem zostać zaspokojone, gdyby odpowiedziała pozytywnie na twoją prośbę?
- Jakie potrzeby tej osoby mogłyby twoim zdaniem NIE zostać zaspokojone, gdyby odpowiedziała pozytywnie na twoją prośbę?
- Jakie są inne sposoby na zaspokojenie Twoich potrzeb?
- Jakie są inne możliwości zaspokojenia potrzeb zarówno Twoich, jak i drugiej osoby?
- Jak może czuć się osoba, która pomimo dobrych intencji nie jest w stanie zgodzić się na twoją konkretną prośbę?
Więcej wskazówek jak przekuć potencjalnie konfliktowe sytuacje w szansę dla bliskiej relacji znajdzie w książce Liv Larson „Porozumienie bez przemocy w związkach”.
O prowadzonej w PROPSYCHE terapii, oferowanej pomocy psychologicznej i konsultacjach przeczytasz tutaj.