Czasem możemy odczuwać złość, radość i inne emocje, jednocześnie nie rozumiejąc tego, skąd się nagle wzięły. Niekiedy też zachowujemy się „zupełnie nie jak my” lub robimy rzeczy, których nie potrafimy uzasadnić, np. cały czas znajdujemy „nieodpowiednich partnerów” pomimo składanych sobie wielokrotnie obietnic, że następnym razem będzie inaczej.
Przez lata wokół psychoterapii psychodynamicznej narosło sporo mitów. Zdarza się też, że środowiska promujące inne formy pracy terapeutycznej, aniżeli psychoterapia psychodynamiczna prezentują jej niepełny lub stereotypowy obraz. Z tego też względu warto wiedzieć, poszukując skutecznej metody leczenia psychoterapeutycznego, czym jest oparta na wynikach badań psychoterapia psychodynamiczna.
Na czym polega psychoterapia psychodynamiczna?
Jest to forma indywidualnej pracy psychoterapeutycznej, która opiera się na regularnych spotkaniach terapeuty i pacjenta. Głównym materiałem do pracy terapeutycznej jest relacja terapeutyczna i toczony w jej ramach dialog. Prowadzona w czasie sesji terapeutycznych rozmowa ma m.in. na celu wsparcie pacjenta w rozumieniu mechanizmów, które zakłócają lub uniemożliwiają mu pomyślne funkcjonowanie i prowadzą do dyskomfortu czy wręcz psychicznego cierpienia, aby możliwa była ich trwała zmiana. Pacjent ma w ten sposób możliwość zaobserwować pewien charakterystyczny dla siebie wzór myślenia, odczuwania lub zachowania się, który w sytuacjach poza gabinetem terapeutycznym może być w jego życiu źródłem niepokoju, depresyjnych myśli, niemożności nawiązaniu bliskiej relacji z drugą osobą.
W zależności od potrzeb i możliwości pacjenta terapeuta modyfikuje stosowane techniki pracy, by mogła przynieść jak najlepsze efekty. Podejście psychodynamiczne może być stosowane w leczeniu szerokiego spektrum zaburzeń i dysfunkcji psychicznych. Skuteczność psychoterapii psychodynamicznej potwierdzają badania naukowe.
Nieświadome mechanizmy
Podstawowym założeniem w nurcie psychodynamicznym jest twierdzenie, że w dużym stopniu życie psychiczne człowieka jest nieświadome. Zauważymy, że niektóre myśli pojawiają się „automatycznie”. Czasem możemy odczuwać złość, radość i inne emocje, jednocześnie nie rozumiejąc tego, skąd się nagle wzięły. Niekiedy też zachowujemy się „zupełnie nie jak my”, lub robimy rzeczy, których nie potrafimy uzasadnić, np. cały czas znajdujemy „nieodpowiednich partnerów”, pomimo faktu, że za każdym razem sobie obiecujemy, że będzie inaczej. Psychoterapia psychodynamiczna, uznając założenie o częściowej nieświadomości życia psychicznego, stawia sobie za cel zrozumienie tych nieświadomych mechanizmów, aby możliwa była ich modyfikacja i zmniejszenie ich wpływu na świadome funkcjonowanie.
W pracy terapeuty psychodynamicznego ważne jest uwzględnienie doświadczenia pacjenta, także tego, które wyniesione zostało z wczesnych relacji z rodzicami i pierwszymi opiekunami. Przyjmuje się tutaj założenie, że osobowość człowieka w dużym stopniu kształtowana jest przez interakcje z ważnymi dla dziecka osobami dorosłymi. Okazuje się bowiem, że doświadczenia z najwcześniejszych lat życia w istotny sposób rzutują na dorosłe funkcjonowanie.
Dzięki psychoterapii psychodynamicznej w procesie zdrowienia pacjent ma możliwość zrozumieć w jaki sposób jego indywidualna historia życia wpływa na jego aktualne funkcjonowanie, co może umożliwić mu skuteczniejsze wprowadzanie zmian w zachowaniu. Nie oznacza to jednak, że głównym tematem rozmów z terapeutą jest omawianie dawnych relacji z matką czy ojcem – wbrew jednemu z mitów wokół tego rodzaju pracy terapeutycznej.
Praca nad tym, co „tu i teraz”
Wbrew temu, co można niekiedy wyczytać w starszych podręcznikach, nowoczesna psychoterapia psychodynamiczna w dużej mierze opiera się na omawianiu tego, co „tu i teraz”, zarówno w obecnym życiu pacjenta, jak i tego, co dzieje się w gabinecie pomiędzy pacjentem a terapeutą. Pacjent ma dzięki temu możliwość, by w atmosferze zrozumienia i akceptacji przepracować z terapeutą przeżywane w relacjach z innymi ludźmi emocje, pragnienia i impulsy.
Mity na temat psychoterapii psychodynamicznej
Nie jest prawdą, że psychoterapia psychodynamiczna ciągnie się bez końca, a terapeuta jest w czasie sesji głównie wycofany i milczący. Psychoterapia psychodynamiczna opiera się na dialogu, a aktywność terapeuty pozostaje dynamiczna i dostosowana do aktualnej sytuacji terapeutycznej tak, by skutecznie skłaniać pacjenta do przezwyciężania dezadaptacyjnych mechanizmów funkcjonowania.
Innym błędnym stereotypem jest twierdzenie, że korzystna dla pacjenta zmiana w psychoterapii psychodynamicznej następuje jedynie w emocjonalnych momentach, gdy pacjent zaczyna rozumieć przyczyny swojego zachowania. Aby jakakolwiek zmiana była skuteczna i trwała, konieczne jest poświęcanie w procesie psychoterapii uwagi nie tylko rozumieniu i odczuwaniu, ale także realnemu zachowaniu pacjenta w gabinecie i poza nim.
Autentyczność i swoboda bycia sobą
Jednym z zadań, które stoją przed psychoterapeutą psychodynamicznym w procesie terapii jest umożliwienie pacjentowi osiągnięcie poczucia autentyczności, co można rozumieć chociażby jako funkcjonowanie w większym stopniu opierające się o świadome postrzeganie otoczenia i innych osób, a w mniejszym stopniu oparte na szkodliwych i utrwalonych przez lata nieświadomych mechanizmach psychicznych.
W procesie psychoterapii dużo uwagi poświęcane jest aktualnie przeżywanym emocjom, także tym, które pojawiają się w stosunku do psychoterapeuty. Analizuje się również próby unikania przez pacjenta pewnych tematów, jego stosunek do sesji i zachęca do swobodnego wypowiadania się na temat odczuwanych potrzeb, posiadanych fantazji i myśli, niezależnie od ich treści. Pacjent akceptowany jest przez terapeutę takim, jakim jest.
Indywidualność i unikatowość trudności pacjenta
Kluczowe dla psychoterapii psychodynamicznej jest założenie o indywidualności i niepowtarzalności osobowości i problemów pacjenta, które mogą być wypadkową wielu czynników – zarówno wcześniejszej historii, jak i posiadanego temperamentu, wyznawanych wartości lub charakterystyki otoczenia, w którym pacjent obecnie funkcjonuje. Każda depresja jest inna. Lęk lękowi nie równy. Trudności emocjonalne, choć dotyczące tej samej sytuacji, np. wystąpień publicznych, mogą być zupełnie inaczej uwarunkowane. Niemożność porozumienia się z partnerem lub partnerką może wynikać z najróżniejszych przyczyn. Dlatego też w procesie psychoterapii psychodynamicznej bardzo ważne jest budowanie indywidualnego spojrzenia i rozwijanie uważności na unikatowość konstrukcji psychicznej pacjenta.
Bardzo ważna dla psychoterapeuty psychodynamicznego jest tzw. „prawda pacjenta” – czyli w większym stopniu to, jak pacjent pamięta i przeżywa pewne sytuacje, aniżeli to, jak one wyglądały realnie. Czasem doświadczenie z pozoru trudne emocjonalnie w mniejszym stopniu odciska piętno na naszym funkcjonowaniu, aniżeli rzucony od niechcenia z ust bliskiej osoby na pozór miły komentarz.
O prowadzonej w PROPSYCHE terapii przeczytasz tutaj.