Czym jest biseksualność? Co to znaczy, że ktoś jest biseksualny? Czy biseksualność nabywamy, czy się z nią rodzimy? Czy biseksualność różni się w jakiś sposób od innych orientacji seksualnych? A może biseksualność jest etapem na drodze do homoseksualności?
Jeśli to czytasz, być może zadajesz sobie właśnie takie pytania, jak przytoczone powyżej. Być może po raz pierwszy w życiu szukasz informacji na temat tego, jak rozumieć to, że odczuwasz zainteresowanie nie tylko płcią przeciwną. Może też nie jest to pierwszy artykuł, który na ten temat czytasz, ale szukasz kolejnych informacji, ponieważ trudno Tobie poczuć, że to, co znajdujesz ma sens i dotyczy właśnie Ciebie. Być może też czytasz ten tekst, bo zwyczajnie ciekawi Ciebie to, czym jest biseksualność albo pracujesz w zawodzie pomocowym i chcesz lepiej zrozumieć potrzeby osób biseksualnych. Może ktoś z osób Tobie bliskich tak o sobie mówi? Bez względu na powód mam nadzieję, że znajdziesz poniżej to, czego szukasz.
Tekst ten powstał jako rozwinięcie innego artykułu – Orientacja seksualna: dezorientacja młodzieży i dorosłych. Do jego napisania skłoniły mnie również pytania zadawane w gabinecie przez pacjentów i pacjentki. Stwierdziłem, że temat biseksualności jest niewidoczny i ginie w dyskursie społecznym. Biseksualności poświęca się zazwyczaj najmniej uwagi – zarówno społecznie, jak i naukowo. Wydaje się, że istnieje wzrastająca potrzeba, by odnosić się do zagadnienia biseksualności, zwłaszcza w kontekście pomocy psychologicznej.
Biseksualność jako wariant zdrowego rozwoju psychoseksualnego
Biseksualność nigdy nie była oficjalnie zaklasyfikowana, ani zdeklasyfikowana jako zaburzenie psychiczne, tak, jak miało to miejsce w przypadku homoseksualności. Dla przypomnienia – homoseksualność wykreślono z klasyfikacji chorób i zaburzeń DSM (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders) w 1973 roku. W ten sposób homoseksualność została uznana za wariant zdrowego rozwoju seksualnego. Pomimo tego, że biseksualność nie figurowała w podręcznikach diagnostycznych, nie zmienia to faktu, że obecnie uznaje się biseksualność za normalną i zdrową orientację seksualną. Liczne organizacje naukowe – zarówno o zasięgu międzynarodowym, w tym Światowa Organizacja Zdrowia, jak i krajowe, zrzeszające lekarzy, psychologów, terapeutów i innych specjalistów zdrowia psychicznego, zarówno praktyków, jak i badaczy, uznają biseksualność za zdrowy wariant rozwoju psychoseksualnego – tak samo jak ma to miejsce w przypadku heteroseksualności i homoseksualności. Biseksualności nie leczymy[1],[2]. Stanowi ona zdrowy przejaw seksualności człowieka, tak samo jak dzieje się to w przypadku hetero- i homoseksualności.
Flaga orientacji biseksualnej zaprojektowana została przez Michaela Page’a, aby reprezentować osoby biseksualne i zwiększyć ich widoczność w społeczności LGBT oraz ogólnie w społeczeństwie. Ta prostokątna flaga składa się z szerokiego pasma magenty na górze, szerokiego paska w kolorze niebieskim na dole i węższego pasma w kolorze lawendy zajmującego środkową jedną piątą
W powszechnym rozumieniu biseksualność uznawana jest za rodzaj orientacji seksualnej i oznacza zdolność osoby do wejścia w romantyczny i seksualny związek zarówno z kobietami jak i mężczyznami. Ta prosta definicja jest siłą rzeczy pewnym uproszczeniem i nie pozwala na ujęcie wielu aspektów biseksualnej tożsamości, które często okazują się ważne dla osób, które się w ten sposób identyfikują, jak chociażby to, w jakim stopniu odczuwają pociąg do mężczyzn i kobiet. Powyższa definicja biseksualności może błędnie sugerować, że osoba biseksualna to taka, która w równym stopniu interesuje się osobami różnej płci, będąc niejako pomiędzy heteroseksualnością i homoseksualnością. Jest to jednak mit. Osoba biseksualna może w różnym stopniu przeżywać zainteresowanie kobietami i mężczyznami. W dalszej części tekstu postaramy się ukazać bardziej zróżnicowany obraz biseksualności, a także wskazać na niektóre trudności, jakie mogą przeżywać osoby, które w ten sposób określają swoją tożsamość seksualną[3].
W literaturze naukowej natkniemy się na dwa główne podejścia do ujmowania rozwoju tożsamości seksualnej. Pierwsze z nich zakłada, że orientację seksualną odkrywamy – dojrzewając orientujemy się, jaka jest nasza orientacja, która była nam przynależna od zawsze, od narodzin. Stąd osoby heteroseksualne mają o tyle łatwiej, że od narodzin są wychowywane najczęściej w heteronormatywnym świecie – dopóki, nie zamanifestują, że jest inaczej, większość otoczenia będzie je uznawać za osoby heteroseksualne. Drugie, dominujące podejście do ujmowania rozwoju tożsamości seksualnej zakłada, że orientacja nie jest obiektywnym faktem a społeczną konstrukcją – to społeczeństwo wykształciło takie pojęcia jak orientacja seksualna, homoseksualność itp. O ile różnego typu zachowania seksualne od zawsze występowały między ludźmi, o tyle pojęcia, którymi je nazywamy są wyłącznie pewną umową społeczną (zob. Mijas, Dora, Dobroczyński, 2015).
W pomocy psychologicznej korzystamy zarówno z jednego, jak i drugiego podejścia. Pierwsze pozwala uznać naturalność innej, aniżeli heteroseksualna orientacja seksualna, a drugie pozwala zwrócić uwagę na wolność, którą posiada osoba w zakresie samodzielnego stanowienia o tym, jak postrzega swoją seksualność. Kluczowe dla zdrowia psychicznego jest indywidualne przeżywanie przez osobę swojej orientacji/tożsamości i w terapii dążymy właśnie do tego, aby osoba potrafiła jak najlepiej samodzielnie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest/czuje się biseksualna, w jaki sposób, w jakim stopniu itp. Oczywiście, pod warunkiem, że osoba biseksualna zgłasza się po pomoc właśnie w tym zakresie. Warto zaznaczyć, że fakt zgłoszenia się przez osobę biseksualną do psychoterapeutki lub psychoterapeuty wcale nie musi oznaczać, że powodem zgłoszenia i problem do pracy jest tożsamość seksualna.
Poszukiwanie swojej tożsamości pomiędzy hetero i homoseksualnością
Biseksualność może dla wielu osób stanowić wyzwanie. Nie raz słyszałem w gabinecie od pacjentek i pacjentów, że to „przekleństwo”, „wieczne męczenie się ze sobą”. Biseksualność jest dla niektórych osób trudniejsza do zrozumienia i zaakceptowania, aniżeli homoseksualność, ponieważ zakłada zmienność w zakresie płci partnera/partnerki.
Jako ludzie dążymy do stabilnego rozumienia siebie – zazwyczaj celem naszych planów i rozwoju jest osiągnięcie pewnej niezmienności, osiągnięcie momentu, kiedy możemy powiedzieć: „wiem, jak to jest”, „wiem, jak to działa”, „osiągnęłam to”. Wszystkie te wypowiedzi zakładają dojście do pewnej stałości. Biseksualność jest pod tym względem trudniejsza, ponieważ stałość polega w niej na swoistej zmienności w zakresie, który społecznie, oczekuje się, że zmienny nie będzie. W seksualności generalnie zmienność jest społecznie napiętnowana, a co dopiero jeśli chodzi o zmienność w zakresie płci. Oczekuje się, że nasze preferencje i potrzeby będą niezmienne, zwłaszcza jeśli chodzi o stałość osoby, z którą jesteśmy związani. Nie raz słyszałem w gabinecie, że niekiedy osoby biseksualne decydowały się określić siebie na siłę lub na próbę jako homoseksualne, tylko po to, aby uwolnić się od pewnego rodzaju dezorientacji i odrzucenia, które niestety często spotyka je, zarówno ze strony osób hetero, jak i homoseksualnych. Ostatecznie nie przynosiło to trwałego ukojenia, jedynie chwilowe – najczęściej na czas aktualnej relacji.
Wyobraźmy sobie mężczyznę, który po długim czasie wątpliwości i prób zrozumienia swojej orientacji seksualnej ostatecznie stwierdza, że jest gejem. Po rozstaniu z partnerem, z którym był w związku przez wiele lat poznaje on kobietę, w której się zakochuje. Ta zmiana może powodować zupełne przytłoczenie – okupione latami rozmyślań i doświadczeń przeświadczenie, że jest się homoseksualnym mężczyzną okazuje się nie być prawdą. Jak bowiem inaczej wytłumaczyć miłość do kobiety? Tak rozpoczyna się kolejna wyprawa w głąb siebie, by odpowiedzieć sobie na pytanie kim jestem. Część osób może sobie z takimi wyzwaniami radzić całkiem dobrze, ale u części może wyzwalać to bardzo negatywne przeżycia, powodować stany depresyjne i lękowe.
Niektóre osoby biseksualne mają trudność z zaakceptowaniem popędu seksualnego wobec osób tej samej płci, ponieważ zainteresowanie płcią przeciwną daje im nadzieję na „normalne życie” – żonę, męża, dzieci i, co najważniejsze, życie, które jest społecznie akceptowalne. Rozwijają z krzywdą dla siebie poczucie, że mogą mieć heteroseksualny związek tylko wówczas, jeśli wyprą i zapomną o swojej homoseksualnej części, co często kończy się cierpieniem i dramatem. Nie oznacza to, że osoba biseksualna nie może założyć heteronormatywnej rodziny, bo może, ważne tylko, aby opierała się ona na poszanowaniu, uczuciu i wzajemnej otwartości, a nie była efektem wymuszenia na sobie pewnej postawy. Wewnętrzne „pomieszanie” powstaje w osobach biseksualnych często w wyniku społecznego uprzedzenia i fałszywych stereotypów, które krążą na temat osób biseksualnych.
Podwójna dyskryminacja i stereotypowe postrzeganie biseksualności
Przez wiele lat w badaniach naukowych osoby biseksualne były w pewien sposób zrównywane z osobami homoseksualnymi. Zakładano, że lesbijki, geje i osoby biseksualne charakteryzują podobne cechy i dynamika rozwoju psychoseksualnego. Często mówi się o osobach LGB, jako o jednorodnej grupie. Biseksualność była też przez długi czas pomijana w badaniach. Po części wynikało to z dychotomicznego postrzegania seksualności – z założenia, że istnieją dwie płci, żeńska i męska, a pociąg seksualny można odczuwać do jednej z nich. Odczuwanie pociągu seksualnego w podobnym stopniu zarówno do kobiet, jak i do mężczyzn wydaje się natomiast mało prawdopodobne. Choć w nauce tego typu stereotypowe i błędne przekonania są już nieaktualne, do czego nawiążemy w dalszej części artykułu, o tyle w przestrzeni społecznej nadal się utrzymują i mogą przekładać się na znaczne obniżenie dobrostanu psychicznego osób biseksualnych.
Nierzadko na osoby biseksualne nakładana jest milcząca, krzywdząca presja, aby „się określiły” – którą płeć wolą. To właśnie z takiego poczucia potrzeby określenia się swoje źródła biorą liczne trudności psychiczne osób biseksualnych, które nie potrafią odnaleźć się w żadnym ze światów – heteroseksualnym lub homoseksualnym. Co więcej, osoby biseksualne mogą doświadczać podwójnej dyskryminacji. Z jednej strony przez osoby heteroseksualne, ze względu na swoją nieheteroseksualną orientację, z drugiej przez osoby homoseksualne, ze względu na swoją niehomoseksualność. Istnieją także liczne fałszywe przekonania na temat osób biseksualnych w społeczeństwie, m.in. że tak naprawdę są homoseksualne, ale boją się do tego przyznać i nie chcą rezygnować z przywilejów, które przynależne są osobom heteroseksualnym.
Osoby biseksualne nierzadko zgłaszają w czasie terapii, że mają poczucie, iż ich biseksualność jest społecznie nieustannie negowana, podważana, a one same czują się zobowiązane ciągle tłumaczyć, czym i jaka jest ich biseksualność. W rezultacie osoba biseksualna lub dopiero poszukująca swojej tożsamości może niekiedy chcieć na siłę i przedwcześnie określić się jako osoba hetero lub homoseksualna, aby poczuć przynależność przynajmniej z jedną z grup. W psychoterapii osób biseksualnych kształtowanie własnej, wolnej od uwewnętrznionych stereotypów i uprzedzeń definicji siebie i swojej tożsamości, stanowi podstawę do osiągnięcia zdrowia psychicznego. Jednym z celów terapii jest wykształcenie u osoby biseksualnej (jeśli w taki sposób zdecyduje się określić swoją tożsamość) przekonania, że biseksualność jest tak samo uprawomocnionym sposobem definiowania swojej seksualności, jak heteroseksualność, czy homoseksualność.
Kolejnym dotkliwym i krzywdzącym stereotypem na temat osób biseksualnych jest ich domniemana rozwiązłość seksualna. Należy wyraźnie zauważyć, że nie istnieje żaden przyczynowo-skutkowy związek pomiędzy byciem osobą biseksualną, a większym libido, czy częstszymi kontaktami seksualnymi. Biseksualność nie jest także rodzajem poliamorii. Przekonania tego typu mogą być szczególnie trudne do zniesienia w relacji partnerskiej. W biskich związkach osoby niebiseksualne mogą odczuwać większą zazdrość w wyniku ukrytego założenia, że osoba biseksualna przez fakt swojej biseksualności będzie bardziej skłonna do zdrady. Relacje intymne pomiędzy osobami biseksualnymi i niebiseksualnymi mogą mierzyć się ze specyficznymi trudnościami właśnie na tym polu. Jak zawsze, podstawą jest szczera, otwarta i spokojna rozmowa. Kluczowe jest w tym wypadku uważne i akceptujące wyrażanie swoich obaw i oczekiwań wobec partnerki lub partnera. Niekiedy pomocna może okazać się konsultacja pary z psychologiem by w odpowiednich warunkach przepracować tego typu problemy i znaleźć skuteczne metody ich rozwiązania.
Zauważono, że osoby biseksualne ze względu na liczne negatywne stereotypy oraz dyskryminację zarówno ze strony osób heteroseksualnych, jak i homoseksualnych, a także trudności psychologiczne w rozumieniu własnej seksualności charakteryzują się — wyższym poziomem depresyjności i lęku, oraz większą skłonnością do używania i nadużywania substancji psychoaktywnych, częstszymi zachowaniami autoagresywnymi, a także myślami i próbami samobójczymi (Dodge, Sandfort, 2007).
Pozytywny wymiar biseksualności
Warto wspomnieć także o pozytywnych doświadczeniach osób biseksualnych (Rostosky, Riggle, Pascale-Hague, McCants, 2010). Wskazują one, że biseksualność, gdy zostaje włączona w pozytywny obraz siebie może stanowić źródło dobrostanu jako uniezależnienie się od społecznych etykiet, ról i reguł. Może dawać poczucie bycia osobą wolną i zwiększać samoświadomość. Biseksualność może być także przeżywana jako realizacja wolności do kochania osoby bez względu na płeć, czy wolność do eksplorowania różnych związków i doświadczeń. To tylko niektóre ze swego rodzaju „korzyści”, jakie wskazują osoby biseksualne. Większość z nich wiąże się ze wzrostem poczucia wolności i autorskości w przeżywaniu i określaniu siebie, swoich odczuć i potrzeb. Podkreślmy jednak, że mowa o sytuacji, w której osoba biseksualna jest w stanie przeżywać swoją biseksualność w sposób pozytywny i akceptuje swoje zainteresowanie, zarówno romantyczne, jak i erotyczne, zarówno kobietami, jak i mężczyznami. Osiągnięcie takiego stanu nie jest łatwe i wymaga niekiedy lat pracy nad sobą, doświadczeń i wsparcia, ale jest możliwe.
Psychoterapia dla osób biseksualnych
Wykształcenie pozytywnej tożsamości seksualnej jest niełatwym zadaniem samym w sobie, a jeśli dołożyć do tego kwestię biseksualności, sprawa może stać się jeszcze trudniejsza (choć nie zawsze tak musi być). W psychoterapii osób biseksualnych, które w negatywny sposób przeżywają swoją biseksualność, praca nad wykształceniem pozytywnej biseksualnej tożsamości stanowi fundament pracy terapeutycznej. W badaniu, w którym osoby biseksualne wypowiadały się na temat postrzeganych źródeł swojego psychicznego dobrostanu, kluczowym czynnikiem okazała się być właśnie samoakceptacja (Ross, Dobinson, Eady, 2010). W przypadku części osób badanych samoakceptacja przychodziła z czasem i wiekiem samoistnie. Innym potrzebna była w jej osiągnięciu terapia lub poradnictwo w nurcie afirmatywnym, a jeszcze inne osoby podkreślały znaczenie wspierającego i akceptującego otoczenia – przyjaciół, rodziny i społeczności.
Terapia osób biseksualnych lub osób, które mają wątpliwości, co do tego, jak chciałby określić swoją orientację seksualną ma na celu przede wszystkim wspomóc te osoby w autorskim, samodzielnym osiągnięciu satysfakcji z przeżywania swojej seksualności, zaakceptowaniu siebie, zrozumieniu swoich potrzeb i określeniu ich źródła (Bradford, 2006, Goetstouwers, 2006, Page, 2007). Nie zawsze doświadczanie potrzeb seksualnych, związanych z osobami tej samej płci stanowi przesłankę o orientacji homo lub biseksualnej. Warto także zauważyć, że poszukiwanie swojej orientacji seksualnej oraz sposobu jej wyrażenia i określenia może zmieniać się na różnych etapach życia. Co więcej, to w jakim stopniu osoba biseksualna odczuwa zainteresowanie osobami tej samej lub odmiennej płci może także zmieniać się w ciągu życia i być umotywowane różnymi czynnikami – zarówno biologicznymi, jak i psychologicznymi oraz społecznymi.
Psychoterapia ma za zadanie dostarczyć bezpiecznej i akceptującej przestrzeni dla poznawania i eksplorowania pojawiających się w osobie odczuć i pragnień, a także dla możliwych zmian w tym obszarze, które osoba biseksualna może chcieć wprowadzić pod wpływem dojrzewania, zdobywania nowej wiedzy o sobie i doświadczania kolejnych związków (Mijas, Dora, Dobroczyński, 2015).
[1] „Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne sprzeciwia się każdemu rodzajowi leczenia, takiemu jak terapia naprawcza lub konwersyjna, które opiera się na założeniu, że homoseksualność sama w sobie stanowi zaburzenie psychiczne lub na założeniu, że pacjent/ka powinien/na zmienić swoją homoseksualną orientację seksualną” [tłum. Katarzyna Bojarska] (American Psychiatric Association, 2000)
[2] „W zgodzie ze stanowiskiem i rekomendacjami międzynarodowych towarzystw naukowych i terapeutycznych, dotyczącymi pomocy psychoterapeutycznej dla osób LGB (lesbijek, gejów, osób biseksualnych), stwierdzamy, że w świetle aktualnego stanu wiedzy naukowej postulat korygowania kierunku psychoseksualnych potrzeb osób homoseksualnych i biseksualnych jest w równym stopniu pozbawiony empirycznych i teoretycznych podstaw, co postulat korygowania kierunku psychoseksualnych potrzeb osób heteroseksualnych” (fragment dokumentu Rekomendacje dla polskich towarzystw naukowych w sprawie postępowania oraz pomocy terapeutycznej osobom homo- i biseksualnym, pełen tekst dostępny pod adresem: https://journals.viamedica.pl/seksuologia_polska/article/view/52-53)
[3] „Tożsamość seksualna (sexual identity) to termin, który w nowszych publikacjach zastępuje starsze pojęcie orientacji seksualnej (sexual orientation). Odnosi się on do sposobu, w jaki poszczególne osoby postrzegają i definiują własną seksualność. Pojęcie tożsamości akcentuje jej subiektywny charakter, potencjalnie dynamiczny i podlegający ewolucji w ciągu życia pod wpływem różnych czynników – zewnętrznych czy wewnętrznych, biologicznych, społecznych czy psychologicznych, doświadczeń indywidualnych, jak również czynników mikro- i makrokulturowych. Określając własną tożsamość, dana osoba może wybierać spośród zestawu kulturowo predefiniowanych (w danym miejscu i czasie) kategorii tożsamości seksualnej (w kulturze zachodniej są nimi heteroseksualność, biseksualność lub homoseksualność), o ile uzna, że któraś spośród nich dobrze ją opisuje (Bojarska, K., 2016., Psychoterapia lesbijek, gejów i osób biseksualnych. W: LGB: zdrowie psychiczne i seksualne. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL).
Piśmiennictwo:
Bradford, M. (2006). Affirmative Psychotherapy with Bisexual Women. Journal of Bisexuality, 6(1-2), 13–25. doi:10.1300/j159v06n01_02
Dodge B., Sandfort T.G. A review of mental health research on bisexual individuals when compared to homosexual and heterosexual individuals. W: Firestein B.A. (red.). Becoming visible: counseling bisexuals across the lifespan. New York 2007.
Goetstouwers, L. (2006). Affirmative Psychotherapy with Bisexual Men. Journal of Bisexuality, 6(1-2), 27–49. doi:10.1300/j159v06n01_03
Kerr D.L., Santurri L., Peters P. A comparison of lesbian, bisexual, and heterosexual college undergraduate women on selected mental health issues. Journal of American College Health 2013; 61: 185−194.
McNair R., Kavanagh A., Agius P., Tong B. The mental health status of young adult and midlife nonheterosexual Australian women. Australian and New Zealand Journal of Public Health. 2005; 29: 265−271.
Mijas, M., Dora, M., Dobroczyński, B., 2015., Terapia z biseksualnym klientem — wybrane zagadnienia. Seksuologia Polska, 13(1), 19-30.
Nagle J. Framing radical bisexuality: toward a gender agenda. W: Tucker N. (red.). Bisexual politics: theories, queries, and visions. New York 1995.
Ochs R. Biphobia: it goes more than two ways. W: Firestein B.A. (red.). Bisexuality: The psychology and politics of an invisible minority. Thousand Oaks 1996.
Page E. Bisexual women’s and men’s experiences of psychotherapy. W: Firestein B.A. (red.). Becoming visible: counseling bisexuals across the lifespan. New York 2007.
Ross L.E., Dobinson C., Eady A. Perceived determinants of mental health for bisexual people: a qualitative examination. Research and Practice 2010; 100: 496−502.
Rostosky S.S., Riggle E.D.B., Pascale-Hague D., McCants L.E. The positive aspects of bisexual self-identification. Psychology & Sexuality 2010; 1: 131−144.